Bo ona tak bardzo chciała, żeby coś napisał. Cokolwiek. Nawet chamskie „spierdalaj!”. Ale on milczał. A ona tak bardzo chciała, żeby tylko napisał. Cokolwiek, żeby wszystko było jasne. Chciała wiedzieć na czym stoi. Ale ten gościu dobrze wiedział co robi. Robił to umyślnie. Bawił się nią. Ona była tego stuprocentowo świadoma, naprawdę. No, mnie też to dziwi, że dalej w to brnęła..
|