leżę na łóżku , z laptopem na kolanach , czekając na '' rozmowy w toku '' , wciskając w siebie drugą paczkę ulubionych żelek . chwytam komórkę i odczytuję dwa identyczne smsy ; ' słońce , jakie plany na wieczór ? ' od przyjaciółki i chłopaka . uśmiecham się i stwierdzam , że jestem cholernie szczęśliwa , tak po prostu . jedyne co mnie martwi , to to , że mama nie da mi kolejnej kasy na kino . tsa , jednak dobrze być córeczką tatusia ...
|