spotkaliśmy się po roku w parku. Miałam nową fryzurę, ulubione rurki i koszulkę z SpongeBobem. Byłam wyluzowana w gronie kumpli. Szalałam jak nigdy dotąd. Podszedłeś do mnie.-cześć -hej-odpowiedziałam -zmieniłaś się-zabrzmiałeś trochę oskarżycielsko -Nie-zaprzeczyłam-to życie mnie zmieniło. //czekolada_z_nadzieniem
|