Weź mnie za rękę, zaprowadź mnie do hipermarketu, oprzyj o półkę z chipsami i zacznij całować bez opamiętania. Mam gdzieś, te wszystkie plastikowe uczucia, sztuczne uśmiechy. Udawanie szczęścia, tylko po to, a byoszukać własną podświadomość. Imitacja radości, nigdy nie wyjdzie naturalnie...I to nieustanne czekanie, napisze , nie napisze . Wchodzisz w jego okienko i myślisz ' nie to on powinien'. Nie zapomniałam.. Nie przestałam kochać.. Nieprzestałam tęsknić i myśleć o Tobie. I wcale się nie pogodziłam z myślą, że jużnie wrócisz. I tylko jakoś dziwnie mi gdy widząc Cię daleko gdzieś nadal czujęte motylki w brzuszku i łzy cisnące się do oczu. Kocham Cię wciąż.. Tak bardzo mi Ciebie brakuje.. Nauczyłam się już udawać przed innymi, że nic do Ciebie nie czuję. Lecz w środku nic się nie zmieniło bo nadal jesteś najważniejszą osobą w moim życiu..' / datewithdeath
|