Pamiętasz te wieczory?. Dobry film, Tymbark i niezła zabawa. Wieczór gdy uczyłeś mnie jak się bić, mimo to że umiałam to doskonale, wieczór gdzie płakałam przy Tobie płakałam, ale to były łzy szczęścia i śmiechu. Pamiętasz te wieczory z kolei gdy płakałam przez Ciebie? Tak słodko wtedy przepraszałeś, przytulałeś i całowałeś tak jakbyś bał się że mnie skruszysz x33. To z Tobą mam najwięcej wspomnień, najwięcej wspaniale przeżytych dni, i to Ty to tak perfidnie zjebałeś.
|