- a potrafisz mi obiecać , że usuniesz wszystkie piosenki piha z mp3-ki i nigdy już nie kupisz tuszu do rzęs ? - zapytał mnie wczoraj . zastanowiłam się chwilę . skubany . - no właśnie . - westchnął . - potrafię . z taką różnicą , że piha przerzucę do komórki , a na rzęsy nałoże dwie tony , mocnego , wodoodpornego tuszu . - uśmiechnęłam się i wtuliłam w jego bluzę .
|