|
Był Słońcem co nie gaśnie .I nie spłonie zanim zasne . A gdy zbudzi nas niepokój , będzie wspierac mnie . Póki miłośc jest powieścią , jesteś treścią jej . Może kiedyś zrozumiesz ,że chciałam tylko Ciebie naprawde kochałam . Nie moge w to uwierzyc za nami tyle przeżyc . Odchodzisz jakby nie znaczyły nic . Prosze zrozum , jest tak trudno bez Ciebie wierzyc w jutro . Tak tęsknie do naszych wspólnych chwil .
|