-jesteś smutna, zła? Zapytał. -ze złością i zarazem smutkiem, który przebijał się przeze mnie odpowiedzialam, że tak. -nie masz powodów do smutku czy złości. -do radości też nie. -jak to nie? przeciez masz mnie. -i wieść o tym, że pomału Cie tracę, wierz mi, żadna radość
|