Stoję na krawędzi mostu chcac zakończyć swe cierpienie
Stoję i czekam, Nie wiem dlaczego ale mam nadzieję
Że ty przyjdziesz i przytulisz mnie do siebie
Lecz to nierealne , jak realne są moje łzy
Biorę ostatni oddech, skaczę
A za sobą słyszę Twój krzyk...
|