chce iść z chłopakami . nie ma problemu . aby niech uważa na siebie i nie przesadza . chce palić . spoko . mi to nie przeszkadza , bo wiem , że jak się człowiek uzależni to ciężko rzucić , tym bardziej , że On tyle lat już pali . ale niech wie , że ja z nim nie zerwę . jeżeli będzie chciał odejść , niech powie mi , że nic do mnie nie czuł ... prosto w oczy . i że ma już na mnie wyjebane ... pozwolę mu odejść jeżeli będzie tego chciał . bo zależy mi na nim , a czasem oznacza to pozwolić komuś odejść . nie obiecuję , że będę w stanie życzyć mu szczęścia , ale źle mu życzyć na pewno nie będę .
|