Pamiętam, jak kilka lat temu miałeś blond loczki i mówiłeś na siebie ' niunia ' . Pamiętam, jak chodziłeś po domu i mówiłeś ' Jeśtem śekśowy, i lomatnyćny ! ' wraz z tym szelmowskim uśmieszkiem, który potrafił mnie rozśmieszyć, nawet gdy było źle. Pamiętam, że gdy dostałeś cukierka, zawsze pytałeś ' a dla nany ? '. Płakałeś, kiedy zostwałam u babci na noc. A teraz ? Mówisz do mnie szmato, ruro. Ośmieszasz mnie przed swoimi kolegami. Coś jest nie tego. Co się stało z moją słodką Niunią ?
|