Samotność. Cholerna samotność. I nie chodzi o brak dostępnych osób na gadu i nie o brak nowych wiadomości na ulubionym forum. Tylko o samotnie spędzone wieczory, weekendy.. Gdzieś na mieście w ciemnym zaułku w puszką piwa w ręce i myślami wypełnionymi heavy metalem.
|