Znalazłam idealnego faceta. Miły, ładny, romantyczny, świetnie gra w kosza, pomaga mi z fizyki, a do tego też chyba mnie lubi. Wiesz, niby jest okey. Ale dla czego gdzy widzę Cię na przerwie gadającego z moją kumpelą, to mam ochotę wziąć Cię za rękę, pociągnąć daleko od niej i tak cholernie mocno pocałować..?
|