I pierdole to czy do mnie napiszesz, nawet na to nie liczę. Olewam to, czy odezwiesz się do mnie w szkole, bo i tak nie odpowiem na Twoje zaczepki. Nie licz na to, że uśmiechnę się do Ciebie, tak jak kiedyś. Moje uczucia wymarły, zastąpiłam je szarą pustką. To ona teraz wypełnia moje zimne jak lód serce. Nie wzbudzisz we mnie zazdrości, obściskując się z moimi kumpelami. Jest mi wszystko obojętne. Dla mnie już nie istniejesz, kochanie..
|