Siedziala i nie wiedziala co ma juz ze soba zrobic. Byla tak bardzo szczesliwa. Chciala znow zobaczyc jego usmiechnieta twarz kiedy mowila do niego kocham cię, chciala przytulic i poczuc jego ulubione perfumy, nie wspominajac o zaroscie ktory ja denerwowal ale jednoczesnie byl mega fajny. Chciala sie z nim spotkac chocby tylko na piec minut. Tak dawno sie niewidzieli bo wyszedl od niej 3 sekundy temu...
|