Zasnęłam zadowolona ok 1 w nocy...obudziłam się o 3...nie mogłam zasnąć...gapiłam się w telefon i zapłakana czekałam na sms-a od Ciebie...udało mi się o 4:30 zasnąć...obudziłam się o 05:15...znów zapłakana wgapiałam się w tapeta na której niegdyś widniało zdjęcie szczęśliwej pary...Nie udało mi się zasnąć. Tak minęła moja druga samotna noc...a Ty potrafisz ustawić tylko opis na gg, żeby mi przypomnieć że my-to już przeszłość.
|