uwielbiam te domowe klimaty. rozciągnięty dres, brak makijażu, gorąca herbata i Małolat w głośnikach. mam wtedy w głowie tysiące myśli, a każda przepełniona Tobą i nie muszę wtedy nikomu tłumaczyć, jak bardzo mi ciężko, jak bardzo nie mogę pozbierać się po Twoim odejściu./zakochana_w_rapie
|