Mimo iż nie lubię samotności takie dni mi odpowiadają. Siedzę na środku pokoju z herbatą w dłoniach.. na kolanach trzymam laptopa a na aresie lecą spokojne piosenki.. wszystko wydaję się takie wieczne, takie piękne.. ale już za chwile kiedy włącza się nasza ulubiona .. wspólna.. nuta.. łzy napływają do oczu a ja nie wiem co się ze mną dzieje.
|