Ona siedziała na huśtawce, w dluni jej ulubione różowe elefanty, w sercu mnóstwo wspomnień.
Wpatrzona w niego jak dobrze się bawi, odpływała popijając kolejny łyk szampana. "zapomnę" myślała i smutnym wzrokiem przeszyła jego spojrzenie. Wiedział że tak bardzo cierpi, ale to nie miało dla niego znaczenia.
|