W piątkowe popołudnie, wracałam ze znajomymi ze szkoły. Nagle, ktoś wyskoczył z tematem twojej nowej dziewczyny. Każdy chłopak Ci zazdrościł.Opowiadali, jaki z Ciebie szczęściaż, że trafiła ci się taka 'laska'. A dziewczyny ? Patrzyły na swoje nieodzwajemnione miłości, jakby chciały je zabić wzrokiem. W sumie się im nie dziwie, bo w niczym nie przypominały tego ich 'ideału'. A powiedz mi, jak ja miałam się czuć. ? Przez całą drogę, był tylko jeden temat, a ja myślałam, że się popłaczę, wiedząc że już teraz, nie mam u Ciebie szans.//nemo.tenetur.ad.impossibile
|