Aż po prostu dławię się tym wszystkim. Tak bardzo mnie to obrzydza i ciągnie na wymioty, jakbym zjadła coś ohydnego i nie mogła tego wypluć. Tak jakbym musiała rozciąć swój żołądek, by się tego pozbyć i odetchnąć świeżym powietrzem, a nie duszącym dymem z tego papierosa, który pali się jak psu ogon i nikt nie chce go kurwa zgasić!
|