'Powoli przyswajała sobie fakt, że już nigdy więcej go nie zobaczy, jego uśmiechu, oczu, tych śmiesznych a zarazem fajnych min, które zawsze robił. To było dla niej trudne, ale tak najwidoczniej musiało być. Po raz kolejny życie odebrało jej coś co miało dla niej wielkie znaczenie. Po raz kolejny musiała pogodzić się z rozczarowaniem i przywyknąć do myśli, że znów musi nauczyć się żyć od nowa, tak jakby on nigdy się w jej zyciu nie pojawił..'
|