# Siadam pod klasa. Zmęczona drogą po niezliczonej ilosci schodow. Wiem, ze nie wygladam dziś zbyt dobrze, jednak i tak widziałam jak na mnie spoglądasz. Nagle w glowie przypomina mi sie twoja twarz, twoje oczy. Wyszukuje Cię w tłumie nastolatek i rozwydżonych chłopaków. Nagle jakby tłum sie osunał i wychodzisz z niego TY!! Zerkasz na mnie tym swoim 'cwaniackim' wzrokiem, pełnym unioslości i odwagi. Jestes pewny siebie. Nie wiem czemu, ale idziesz w moją strone. Na twarzy zaczyna mi sie pojawiac z nikąt krwisty rumieniec. Gubie sie we własnych myslach. Przeszedles. Ale zostawiłes po sobie bardzo głeboki znak. Dzieki temu powitaniu, które przed chwilą uslyszalam poczułam się o 100% szczęsliwsza. Dziekuje Ci za to. // ssrruu15
|