i siedząc tak na tej ławce na rynku, trzymając fajkę i zaciągać się raz za razem pomyślała.. że chyba znowu się wszystko jebie.. nie, nie.. nie chodzi o niego.. ogółem. on jej już nie interesował.. chciała poczuć miłość.. nie od niego.. od kogoś dla kogo była by całym światem.. i znów chciała tak najzwyczajniej się zakochać.
|