W sumie to nie dziwię się czemu jesteś z nią, kiedy wiesz, że ja jednak coś do Ciebie czuję. Ona jest moim przeciwieństwem, prostsza w obsłudze, mniej skomplikowana. Przy niej nie musisz się w ogóle starać, ona to robi. I mimo, że nie pogadasz z nią jak ze mną i nie jest ani taka ładna, ani taka zabawna, ani nie ma nic ze mnie, to przy niej przynajmniej możesz się poczuć mężczyzną, masz kontrolę. Nigdy bym nie pomyślała, że ktoś taki mnie zastapi, ale o dziwo rozumiem, naprawdę. Potrzebujesz takiej głupiej dziewuszki po tym co ja Ci zaserwowałam.
|