-Ej widzisz go !
- Kogo gdzie !?
-Tam w dali pod biedronka ! To jest On napewno , Idziemy tam !
- Jak ty widzisz go pod biedronką , biedronka jest ta końcu tej ulicy .
- I co z tego jego ocz zobacze wszedzie , Chodź , zobaczymy czy sie przywita .
- I co gdzie jest ?
- TAM !
- Przechodzimy 4 razy koło niego , a on i tak nie zarientował się że tu jesteśmy ...
- To czemu ja umiem go dostrzec z drugiej strony długiej ulicy ...
|