wystarczy mi Twoją uśmiech, na moje specyficzne marszczenie czoła, czy wariacki śmiech. nie potrzebuję tego głupiego i zakłamanego 'kocham Cię'. 'lubię', ma tu o wiele większą moc. i to wolę słyszeć każdego wieczoru, kiedy wracamy ze spaceru - 'lubię Cię'. przynajmniej potem nie zarzucę Ci kłamstwa.
|