teraz wracasz ? mimo, że przy rozstaniu krzyczałam, że jesteś bez serca, płakałam, a ty patrzałeś się na mnie obojętnie. a teraz nagle po półrocznej przerwie dotarło do ciebie, że zrobiłeś to wbrew sobie. to znaczy, że na darmo płakałam po nocach, siedziałam w domu, straciłam kontakt z przyjaciółmi, żebyś ty mógł zrozumieć, że naprawde mnie kochasz ? do tej pory boli mnie serce i nie fizycznie, tylko mentalnie. a ty, gdybyś wiedział jaki to ból, wyrwałbyś mi je z piersi. niestety nie wiesz, nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy. mogłabym się teraz ci rzucić na szyje i wybaczyć wszystko, ale tak nie zrobie. wiesz dlaczego ? bo niespodziewana strata boli najbardziej, i tego się nie wybacza.
|