- ej . - co ? - Zrób coś dla mnie . - Ale co ? - Zapomnij, o Nim. Zapominj, że On wgl istnieje. I włóż do czarnego pudełka w motlyki z napisam ' KONIEC'. -Nie . Nie mogę. Mam skończyć z kimś kto był częścią mnie ?. Częścią mojego życia ? Całym moim jebanym światem ?! - Musisz. Tak będzie lepiej ... -Dobra, masz rację. - powiedziała. A następnię zaczęła grać przed światem,że jest zajebiście szczęśliwa.
|