Wiesz...-szepnęłam.Tak bardzo Cię kocham i nie wyobrażam sobie życia przez Ciebie. Spojrzał na nią i po namyśle odpowiedział. - Wiem kochanie, i wiesz też Cię kocham tyle, że jeszcze bardziej, i nie kłóć się, że Ty bardziej bo mocniej się już nie da. Pocałował ją i mocno objął, czuła się jak w raju, swoim osobistym raju .
|