-to był bardzo ciężki dzień . wiesz na co teraz mam ochotę.powiedziałam do słuchawki.-na co?zapytał z ciekawością.na lampkę dobrego wina degustowaną w Twoich ramionach. nie minęło 15 minut a już stałeś w progu mojego mieszkania z dużą zieloną butelką i dwiema lampkami w dłoni. zawsze lubiłeś zaskakiwać i spełniać moje , nawet najgłupsze zachcianki. | imagine.me.and.you
|