impreza . wszystko było w porządku do momentu kiedy ta szmata zaczęła dotykać Cię po nodze i w końcu usiadła na Twoich kolanach . nie wytrzymałam , wyszłam . podbiegłeś do mnie i zapytałeś co się stało . nie mogłam Ci powiedzieć , przecież miałeś prawo robić co chcesz . ' ona nic dla mnie nie znaczy , daj spokój i już nie smutaj , ona się nie liczy ' - powiedziałeś patrząc mi w oczy , a ja wtuliłam się w Ciebie i poleciały mi łzy . to niesamowite jak dobrze wiedziałeś o co mi chodzi . / neirra .
|