pewnie zapomniałeś, że nie piję niesłodzonej herbaty, że gdy liczę do dziesięciu specjalnie omijam czwórkę i że boję się ciemności, lecz to nieważne. tak bardzo chcę byś wrócił, schował moją małą dłoń, w kieszeni swojej bluzy, by nie zmarzła. tęsknię za słodkimi pocałunkami w czoło, za barwą twojego głosu. jaka szkoda, że tak wiele rzeczy zmienia czas, jaka szkoda, że Ciebie też zmienił. // waniilia.
|