podeszłam do Niej , wygarnełam jej to co o niej myśle , żeby sobie znalazła swojego chłopaka a nie zaczepiała mojego. powiedziałam że nie chce żeby mój chłopak był nadpobudliwy w przyszłości i taki pojebany ja ty. nie chce żeby nasze dzieci miały tyle tapety na ryju i biegały za chłopakami i prosiły żeby z nimi byli. a jedź se szmato do niby twojego chłopaka z Krakowa i jego łap za bluze , bluzke , spodnie czy nawet za huja , ale nie mojego rozumiesz ? ;> / dziiikus
|