Mam takie dni, że wolę spędzić wieczór na zimnym parapecie, wpatrzona w nicość, z bezsilnością w oczach pić ciepłą herbatę, niż wyjść i pośmiać się z naiwnymi znajomymi. Może i jest ze mną coś nie tak, ale czasami mam dziwne stany, być może depresyjne.
|