Czy nie jestem zazdrosna? Oczywiście, że jestem. Aż mnie skręca, gdy widzę jak ją całujesz ale udaje, że wszystko jest ok. Patrzysz czy patrzę. a ja się wtedy smieję do koleżanki -patrz całuje ją, idiota i wybuchamy śmiechem. Mijamy ich a ja mam łzy w oczach. -Nie przejmuj się, on nie jest tego wart, znajdziesz sobie lepszego- mówi kumpela - ale ja nie chce innego, bo tylko jego kocham.
|