'Stali obok siebie. Nagle Ona chwyciła Go za rękę. Nie spodziewał się tego. Popatrzył na Nią. Ona uśmiechnęła się i ruszyli przed siebie. On cały czas nie wierzył w to co się stało. Szedł za Nią i uśmiechał się w duchu. Uczucie znów się obudziło. Przez głowę przeszła mu myśl że Ona tak nie może, Nie jest zdolna do takich czynów. Mylił się. Weszli do środka. Ona dumna. On zmieszany.'
|