Pamietam...wrocilam do szkoly po feriach zimowych patrze w klasie siedzi jakis koles dziwnie we mnie wpatrzony.Nawet ladny byl a czy kolwiek najladnieszy z tej szkly.zagadywal,podszczypywal ale nic to nie dawalo bo ja nie chcialam gadac z jakas afganska pala xD Ale potem nawiazalismy wspolny kontakt i nawet pomagal mi na matmie narysowac 'czworokata'Wszyscy byli w szoku ze to wlasnie my siedzielimy na krzedej przerwie u swego boku.....ciag dalszy nastali...
|