On :Hej Mała; *
Ona: Cześć
On: Co się dzieje ślicznotko?; >
Ona: Nic wielkiego, tylko po prostu za dużo myśli w mojej głowie krąży, za dużo wszystkiego...
On: np?
Ona: Nie potrafię dalej tego dusić w sobie...nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie... jesteś dla mnie Najważniejszy
On: Ale przecież sobie coś obiecaliśmy...
Ona: tak wiem, jedynie przyjaźń, zero angażowania w uczucia, jedynie spotkania bez zobowiązań... przepraszam
(zapadła cisza, ona poczuła się urażona, i chciało się jej płakać, nagle przeczytała):
On: Ja też nie dałem rady, chciałem nas chronić mimo, że zakochałem się w Tobie od pierwszego wejrzenia. Kocham Cię Mój Pyszczku
|