zachowujesz sie jak dziecko nie dorosłeś jeszcze do roli chłopaka ze szkoły średniej ....
Ale to nie moja wina ze tak sie stało myślisz Że żartując mnie zraniłeś i masz racje ...
Twój żart był nie na miejscu .... Jesteś żałosny tylko to tym pokazałeś
Lecz z drugiej strony pokazałeś mi że musze być twarda i sie nie dać wiec za to ci dziękuje .... ( chociaż nie wypada dziękować za coś co bolało )
Już nie boje sie ciebie jestem Silna i nawet mogłoby sie to powtórzyć bo wiesz chce ci odpowiedzieć tym samym niech teraz ciebie boli a nie mnie .... I nie oczekuj że będzie jak gdyby nigdy nic już tak nie będzie ty już nie zobaczysz mojego szczerego uśmiechu do ciebie a to tylko temu że nie pomyślałeś .... TO nie moja wina że cię nie nauczyli ....
A ja, ja zachowam pozory .... że niby wszystko jest dobrze ale to tylko przed resztą klasy natomiast ty tych pozorów nie zobaczysz... będe oschła dla ciebie ale zasłużyłeś sobie na to !!!
|