wczoraj zatłok, pełno ludzi. nie mój klimat. i dzisiaj pewnie będę wyglądać jak idiotka ale założe ten durny kaptur, wsiade na rower i pojadę na cmentarz. posiedzę w samotności przy grobie dziadka i mimio że będę wyglądać jak idiotka porozmawiam z nim. po raz pierwszy. bo chociaż nigdy go nie znałam to moze byśmy sie dogadali? szkoda tylko że babci tu nie ma. ona by mnie zrozumiała/ seqqtember
|