Pamiętam jak w walentynki nie było go w mieście bo musiał pomóc kumplom w nagrywkach . Od samego rana byłam smutna . Chciałam spędzić ten dzień tylko z nim a tymczasem miałam nie zobaczyć go nawet przez sekundę . Cały czas leżałam w łóżku i oglądałam telewizję . Przyjaciel za wszelką cenę chciał wyciągnąć mnie na piwo więc w końcu ustąpiłam .Zabrał mnie do naszej ulubionej knajpy .Weszliśmy do lokalu który był pusty . ' Co jest grane' zapytałam . Wtedy objął mnie z tyłu i zaczął całować po szyi . Gwałtownie się obróciłam i zobaczyłam jego z bukietem czerwonych róży .' Co ty tu robisz ?' Spytałam zaskoczona . ' To co zawsze dziewczynko , jestem przy kobiecie która kocham ' powiedział całując mnie w usta .Ten kochany idiota wynajął dla nas cały bar .To był najpiękniejszy 14 luty , przy najwspanialszym mężczyźnie na ziemi . / nacpanaaa
|