Są wieczory kiedy kładę się i myślę. Wyobrażam sobie świat, w którym nie ma wad. Gdzie miłość istnieje i chłopak za dziewczyną szaleje. Gdzie marzenia się spełniają i dziewczyny za chłopakami ganiają. Gdzie nie istnieje zdrada i nigdy deszcz nie pada. Gdzie chłopcy nie kłamią i serc nie łamią. Gdzie dziewczyny nie są naiwne, a chłopcy w ten sposób nie robią krzywde. Gdzie nigdy nikt nie szlocha, bo każdy nawzajem się kocha. Niestety gdy otwieram oczy ten świat już nie jest taki uroczy... ---> Sama wymyślałam ;x
|