Dziś na cmentarzu, miałam ochotę zagadnąć do jednej panienki ' ej,to jest cmentarz a nie agencja towarzyska' Jednak powstrzymał mnie nagły wybuch śmiechu. Po prostu nie mogłam się powstrzymać, patrząc jak niezdarnie chodzi na tych,swoich 10 cm szpilkach
|