nawet jeśli będziesz najlepszy na świecie, najpiękniejszy, najbardziej słodki, najmądrzejszy i tak nie zastąpisz JEGO. on miał w sobie coś co powodowało uśmiech na jej pucowatej twarzy. potrafił rozświetlić najsmutniejszy dzień swym słodkim 'kochanie'. potrafił zamienić kłótnie w żart. potrafił ją kochać. dlatego mógłbyś wskoczyć na stół i śpiewać piosenki radziecke a i tak jej mordka nie odzyskała by dawnego uśmiechu. "uśmiechu" miłości do niego.
|