Prawdziwa miłość, to taka, która Cię przeraża. Masz chęć uciec, zanim Cię pochłonie, zanim się zatracisz, przestaniesz być sobą.Przenika Cię strach, że nie jesteś dość dobry, że skrzywdzisz kogoś: siebie, ją jego. I zarazem, że jesteś zbyt dobry na tę miłość, tego też się boisz, że umknie Ci tyle innych okazji. Dlatego każdy się boi, chociaż przez krótką chwilę. I Ty masz się bać, rozumiesz? Wtedy to będzie prawdziwe, będzie miało moc.
|