To jest chore.. Nienormalne.. Paradoksalne . Ten mój cholerny pech…:(
Dlaczego to my mamy cierpieć, wylewając ocean łez? Nie przesypiać nocy, dławiąc się wspomnieniami? Zamieńmy się rolami z chłopakami. Zacznijmy się zabawiać, każdym napotkanym chłopakiem. Bez skrupułów wykorzystujmy i pozostawiajmy bez słowa. „jeździjmy” na kilka frontów, mając w poważaniu ich uczucia. W pisując w swoich magicznych notesikach 'zaliczony-odstawiony'. Zero zaangażowania, emocji. „Wypierzmy” się ze wszelkiego uczucia i bądźmy bezwzględne do granic możliwości. Niech, choć przez ułamek sekundy zastanowią się, jak to jest płakać z powodu nieodwzajemnionych uderzeń serca…
|