'idę środkiem pustej ulicy. robię sexowny hałas idąc na 10-cio centymetrowych obcasach. w ręce trzymam Lecha. z torebki wyciągam świeżego jointa. siadam na ławce, wpatruję się w ciemne niebo. wyobrażam sobie Ciebie obok... obok spada łza. samotność mi nie służy.' o0kochajmnie0o
|