Koleżanka miała urodziny i piliśmy od piątku do niedzieli w nocy . W poniedziałek rano czułam się fatalnie . Miałam okropnego kaca a każdy napój który przepływał przez mój przełyk miał smak gorzkiej żołądkowej .Siedziałam na polskim i nie kontaktowałam kiedy nauczycielka wezwała mnie do odpowiedzi .Gdy nie doczekała się odzewu z mojej strony zawołała po raz drugi . Kumpel z ławki szturchnął mnie a ja wystraszona nagłym dotykiem wrzasnęłam na całą klasę 'co jest kurwa 'Zbulwersowana babka wyrzuciła mnie z klasy krzycząc na cały korytarz że nie będzie tolerować tak wulgarnej osoby i że natychmiast mam zgłosić się do dyrektorki . Pech chciał że obok stali kolesie z 3 klasy. 'no to widzę że ciekawa lekcja' zaśmiał się jeden . ' nie wiem , jeszcze się nie zaczęła ' skwitowałam i z pękającą głową ruszyłam w stronę schodów wprost do gabinetu kolejnej starej idiotki /nacpanaaa
|