'Szłam przez park z założonymi słuchawkami. Zobaczyłam grupke dzieci, może byli w 2 klasie podstawówki. Przez przewijanie następnej piosenki, usłyszałam fragment ich rozmowy ".. na zawsze ! ". Ściągnęłam słuchawki i stałam w kapturze przyglądając się im z ciekawości. Mówili o tym,że zawsze będą przyjaciółmi, każdy będzie zawsze oparciem dla drugiego, zawsze na zawsze. Stałam jak wryta. Te małe istotki w plecakach z kubusiem puchatkiem i batmanem, mówiły o wielkiej przyjaźni na wieki. Przypomniałam sobie w ilu "grupkach" byłam ja, z ilu odeszłam i do ilu jeszcze w przyszłości będę należeć. Założyłam słuchawki i poszłam dalej. Mam nadzieję,że ich przyjaźń będzie taką na zawsze, a grupa nigdy się nie rozleci. Oczywiście mam też nadzieję,że nie uznały mnie za pedobera w czarnej bluzie. /tomojawinaxd
|